Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://www.forum.turystyka-gorska.pl/

Przebiegi roczne?
http://www.forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=5&t=5256
Strona 2 z 2

Autor:  gouter [ Śr mar 26, 2008 4:55 pm ]
Tytuł: 

W epoce analogowej na tygodniową wyprawę starczały jakie 2 klisze, czyli 70 parę zdjęć. Generalnie przeważnie dwie klisze starczały na tydzień. Teraz w epoce cyfrowej w dzień wypstrykuję koło setki, o ile są na to warunki.

Autor:  Grzegorz [ Śr mar 26, 2008 5:34 pm ]
Tytuł: 

Hubert napisał(a):
stan-61 napisał(a):
Ale jak kupię alfę 350 to... :shock:


... to Grzegorz i kilka innych osob zacznie z Toba polemikę w temacie zlego wyboru lustrzanek :twisted: :lol:


no skąd, wydaje się że ten Soniak jest całkiem, OK :)

Pozatym jak kumpel wybierał lustrzankę to bardziej namawiałem go do Canona :) jednak był mądry i wybrał Nikona :):):) hehe, joke. Innemu kumplowi też poradziłem Canona (710IS) i ten akurat go kupił :) i jest zadowolony.

uysy 60000? :shock: mogę wiedzieć coś Ty robił? hehe, szykuj się na wymianę migawki :mrgreen: :wink:

Autor:  GAWRON [ Śr mar 26, 2008 5:38 pm ]
Tytuł: 

Hubert napisał(a):
stan-61 napisał(a):
Ale jak kupię alfę 350 to... :shock:


... to Grzegorz i kilka innych osob zacznie z Toba polemikę w temacie zlego wyboru lustrzanek :twisted: :lol:



.....a ja myślę że to jest najmniej ważne kto jaki ma aparat ....ważne jest kto co potrafi nim zrobić.Co z tego że kowalski ma alfo-cano-nikon956412387125
skoro i tak robi wszystko na AUTO :twisted:

P.S.Ale przeca każdy wie...ja wiem Antek wie i dziadek zakała...że NIKON jest najlepszy 8)

Autor:  kilerus [ Śr mar 26, 2008 5:38 pm ]
Tytuł: 

wlasnie jak sprawdzilem ile zrobilem fot, to tez mnie to przerazilo, moze tej jednej 3 nie ma?

Autor:  Grzegorz [ Śr mar 26, 2008 5:41 pm ]
Tytuł: 

GAWRON napisał(a):
P.S.Ale przeca każdy wie...ja wiem Antek wie i dziadek zakała...że NIKON jest najlepszy 8)


dokładnie :mrgreen: :drink: i każdy kto przejdzie na złą stronę mocy prędzej czy później wróci do Nikona :)

Autor:  Hubert [ Śr mar 26, 2008 6:24 pm ]
Tytuł: 

Nikon to badziew, prawdziwe rarytasy to Kiev, Smiena czy Zorka!

Autor:  kilerus [ Śr mar 26, 2008 6:25 pm ]
Tytuł: 

Ja tam wole siemensa!

Autor:  Gustaw [ Śr mar 26, 2008 6:53 pm ]
Tytuł: 

Hubert napisał(a):
Nikon to badziew, prawdziwe rarytasy to Kiev, Smiena czy Zorka!

Rarytasy to np Czajka.
Wyciągała 72 klatki na 36 filmie. Tylko potem w zakładzie nie wiedzieli jak to powiększać ... :lol:
No i Horizont.
Odszukalem w sieci i okazuje się, że nadal go produkują ... :D

PS
A tak bardziej na poważnie to mnie podnieca coś takiego :
http://www.jessops.com/Store/s69317/0/D ... tails.aspx?
(oczywiście mozna taki zestaw znaleźć w niższej cenie)
Canon EOS 5D body
Canon EF 24-70mm f/2.8L USM Lens
Canon EF 70-200mm f/2.8L IS USM Lens
Tylko biorąc pod uwagę moją radosną twórczość fotograficzną i zasób portfela nie mogę uzasadnić sam sobie takiego wydatku (nawet jeśli zupełnie teoretycznie nie jest wykluczony) :lol:

Autor:  uysy [ Śr mar 26, 2008 7:26 pm ]
Tytuł: 

Grzegorz napisał(a):
uysy 60000? :shock: mogę wiedzieć coś Ty robił? hehe, szykuj się na wymianę migawki :mrgreen: :wink:


Pracuje :) Aparat musi na siebie zarabiac :) Wlasnie jestem w trakcie ustalania szczegolow pracy dla Dunskiej organizacji :)

Autor:  Jacek [ Śr mar 26, 2008 11:49 pm ]
Tytuł: 

Grzegorz napisał(a):
czasem fajnie popatrzeć na zdjęcia z przed roku

Dokładnie.

Autor:  Grzegorz [ Cz mar 27, 2008 7:07 am ]
Tytuł: 

ale najlepiej to patrzeć na zdjęcia z przed kilku lat, wczoraj akurat przeglądałem zdjęcia 3 lata wstecz, robione jeszcze Nikonem Coolpixem, aż się łezka w oku zakręciła :) A i niebyły to jakieś krajobrazy czy coś ot zwykłe zdjęcia z domu, działki :)

Autor:  kilerus [ Cz mar 27, 2008 10:17 am ]
Tytuł: 

Ja tez mam takie stare gdzie robie na wycieczce jakims pozyczonym hpkiem, albo w tatrach pozyczonym A510 i niestety mi sie tez lezka krezi ale z innego powodu :wink:

Ja uwazam, ze jak mam x spoko zdjec, to jesli jest to mniejsze od 100, to ok , a jesli nie to wybieram z nich te dobre i tak dalej (pozniej bardzo dobre, takie ktore wymiataja, miazdza, jak sie je oglada, to czlowiek idzie sie wieszac ze szczescia).
Nie wyobrazam sobie zeby zdjecia bardzo dobre lezaly kolo takich srednich. Dlatego trzeba uszczuplac ich ilosc. Jak ktos bedzie je kiedys ogladal, to jest wieksza szansa, ze dostrzeze te najlepsze.

Autor:  maniek [ Pn kwi 07, 2008 7:47 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Grzegorz napisał(a):
czasem fajnie popatrzeć na zdjęcia z przed roku

Dokładnie.

Czasem niefajnie :lol:

6600 w pierwszym roku użytkowania

Autor:  Endrju [ So kwi 19, 2008 10:29 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Jak ktos bedzie je kiedys ogladal, to jest wieksza szansa, ze dostrzeze te najlepsze.

Trafna myśl, ja takich najlepszych to mam około 90.

A jeśli chodzi o licznik robionych zdjęć to przez ostatni rok było to ok 4500.

Autor:  aankaa [ So kwi 19, 2008 11:33 am ]
Tytuł: 

maniek napisał(a):
Jacek napisał(a):
Grzegorz napisał(a):
czasem fajnie popatrzeć na zdjęcia z przed roku

Dokładnie.

Czasem niefajnie :lol:


He, he - szczególnie jak zrobione Tobie?

Ale ogólnie masz rację. Mam kupę takich zdjęć z dalekiej przeszłości, które wcale nie są fajne ale, że są już wywołane (bo przecież zawsze wywoływało się wszystkie zdjęcia) - to ich nie wyrzucam. W sumie podobnie jest z tymi, zrobionymi cyfrówką. Są bo są ale tak naprawdę... to nie wiem po co?

Co do ilości robionych zdjęć:
Za czasów szkoły podstawowej i średniej (od 8 klasy miałam aparat) - robiłam 3-5 klisz rocznie.
Jak zaczęłam jeździć na wakacje (to już było niestety po skończeniu szkoły - he, he :lol: ) to pierwszy tygodniowy wyjazd = 5 klisz (to była dla mnie kupa kasy). Generalnie było tak, że na tydzień urlopu potrzebowałam ok. 3 klisz. Statystyka roczna wzrosła wtedy o jakieś 2-3 klisze.
Zasada była taka: była kasa - to była klisza - i tyle.

Odkąd mam cyfrówkę (ok. rok) - zrobiłam ok 6000 (z czego ostatni ZJAZD - prawie 1000 - tyle, że byłam w górach tydzień)
Niestety jeszcze nie wiem dokładnie co ten aparat potrafi (CanonA530) - Cały czas odkrywam coś nowego. :wink: Dlatego zdjęcia są czasami po prostu pstrykane i wrzucane na płytkę.
Aktualnie się zastanawiam czy nie zrobić wielkich porządków ze zdjęciami - i powypier... powyrzucać te, które nie niosą ze sobą żadnej konkretnej treści. (ale mi się napisało :P )
Troszkę odbiegłam od tematu - wybaczcie.
:wink:

Autor:  kilerus [ Pn sty 05, 2009 11:07 pm ]
Tytuł: 

Z roku 2007 mam 70 zdjęć, z roku 2008 mam 140.
Wyraźny wzrost wynika z tego, że w 2007 kupiłem aparat pod koniec marca i dopiero się zaczynałem pieścić z fotografią i z tego, że w tym roku miałem zdecydowanie więcej wyjazdów.

Ile tego napykałem?
Pewnie w cholerę. Mam dwa aparaty, to się pewnie nazbierało. Muszę to kiedyś policzyć.

Autor:  LoveBeer [ Pn sty 05, 2009 11:46 pm ]
Tytuł: 

ja robie srednio rocznie ok 2000. ale jakby wliczac zdjecia do panoram to drugie tyle (conajmniej, ale moze byc wiecej). odkad uzywam sigmy to jeszcze raz tyle. wyrzucam moze 10% i to tylko ewidentnie sfaczonych - nosniki sa tanie jak barszcz (nawet hdd), a uwazam ze za 10 czy 15 lat mimo wszystko bedzie miec lepiej 1000 lepszych i gorszych zdjec niz 100 tylko lepszych. szczegolnie jesli sa to zdjecia nie tylko np gor ;) (wiec imho najlepiej jest zgrywac wszystko jak leci ale oprocz tego robic sobie dodatkowa wersje katalogow/plyt/etc tylko tych najlepszych)

ps: moje pierwsze zdjecia jeszcze hp 620-ka (w cenie za ktora teraz kupil by canona g ;p) tez raczej malo krajobrazowe - zdjecia z samochodu, domu ale przede wszystkim z baru ;>

Autor:  Charlie-Mariano [ Wt sty 06, 2009 1:21 am ]
Tytuł: 

Przy cyfrówkach, to mało kto liczy zrobione zdjęcia, mało kto się przykłada do kadru, bo z 59 ujęc wybierze się 1 fajne. Kiedyś za klisz, to było inaczej. Jak trzeba było kupić kilka rolek i potem zapłacić za wywoływanie i jeszcze za odbitki, to się trzy razy zastanawiało zanim zrobił czlowiek zdjęcie.

Autor:  Łukasz T [ Wt sty 06, 2009 6:55 am ]
Tytuł: 

Ile zrobiłem w 2008 to nie wiem ale wiem ile odbiłem - 3 i pół albuma po 200 zdjęć.

Autor:  kefir [ Wt sty 06, 2009 11:25 am ]
Tytuł: 

ja pewnie nie więcej niż 500 :lol: To co robiłem na WKK (z 30 zdjęć) to było dużo. Zawsze ktoś inny ma aparat więc wole pozować :wink:

Autor:  kilerus [ Wt sty 06, 2009 2:19 pm ]
Tytuł: 

Zrobiłem w 2008 roku 1500 zdjęć Canonem A710IS i 5300 Canonem 400D. To daje 6800 zdjęć., zatem w porównaniu z rokiem wcześniejszym jest tego mniej (9650 zdjęć w 2007). Wydaje mi się, że jest to bardzo dobra tendencja, szczególnie dlatego, że ilość zdjęć zawyżają w tym roku zdjęcia z korektą ekspozycji.
Mniej i lepiej, o to w tym chodzi.

Autor:  Hubert [ Wt sty 06, 2009 6:07 pm ]
Tytuł: 

Jakieś 4-5 tysięcy.

Autor:  Hania ratmed [ Wt sty 06, 2009 9:49 pm ]
Tytuł: 

Hmm..,jakieś 2 tys. chyba będzie :wink:

Autor:  dawid_w [ Wt sty 06, 2009 10:18 pm ]
Tytuł: 

górskich będzie coś ok. 2 tysięcy no i drugie tyle zwykłych

Autor:  spacetech1 [ N sty 11, 2009 10:52 am ]
Tytuł: 

od lipca 2007 do wczoraj tylko na liczniku Nikona 32.128 .
w kompie 18595 w 180 folderach .
maleńka cząstka wisi tu :
http://foto.onet.pl/1s8j3,u.html[url]
i tu : Tatry w bożonarodzeniowy weekend
http://pejzaze.onet.pl/64118,g,galeria.html[/url]

Autor:  peepe [ N sty 11, 2009 1:00 pm ]
Tytuł: 

kolego spacetech1 popraw ten avatar

Autor:  Hamster [ Cz wrz 10, 2009 4:26 pm ]
Tytuł: 

Ja np w tym roku w ciągu wakacji zrobiłem nowo kupioną lustrzanką ponad 3000 zdjęć.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/