Forum portalu turystyka-gorska.pl

Proszę polećcie mi jakąś jaskinię w Tatrach Słowackich dostępną do zwiedzania jednak nie tak zatłoczoną jak Mroźna np. coś ala Mylna

Sonda bez sondy ---> jaka jest wasza "ulubiona" jaskinia? (robienie sondy nie ma sensu bo na pewno wszyscy wszędzie nie byli)

_________________
MOTYLA NOGA

Jedynie w tej byłem więęc (Wole w góre niż do dołu) I tłok jest faktycznie

_________________
Pozdrawiam Michał

Trauma_ to ja polecam Ci najpiękniejszą... czyli Demanowska w Niskich Tatrach >>> ekstra sprawa

są dwie jaskinie Demanovskie: Wolności i Lodowa

Demanovska jaskinia Wolności to największa jaskinia na Słowacji - podobno jest ciekawa ale ja nie byłem

Demanovska Lodowa nie zroobiła na mnie dużego wrażenia - pewnie dlatego, że byłem w Dobszyńskiej Lodowej - ona mne powaliła. Znajduje się ona w Słowackim Raju ale na prawdę warto się do niej wybrać. Polecam !!!

Byłem jeszcze w jaskini Bielskiej w Tatrach Bielskich - stalaktyty o bardzo ciekawych kształtach.

na tej http://www.ssj.sk/jaskyne/spristupnene/ stronie są informacje o udostępnionych jaskiniach na Słowacji.
Ceny, godziny wejść, ogólna dostępność w ciągu roku ( z tego co pamiętam to np. Dobszyńska Lodowa w zimie jest zamknięta aby to co stopi się w czasie zwiedzania latem mogło znowu pokryć się warstwą lodu)

_________________
pozdrawiam
Rafał

GG 6687838

W Dobszyńskiej Lodowej byłam - Mroźną podałam jako przykład że jest ogólnie dostępna (nie trzeba schodzić ze szlaku) a stosunkowo niewiele osób WCHODZI do środka, może być też jakaś mniej uczęszczana ale i tak dziękuję za odpowiedź:)
W Niskich Tatrach raczej nie byłam - tylko oglądałam "z daleka"

_________________
MOTYLA NOGA

chodziło mi właśnie o tą jaskinie... polecam, jeżeli ktoś nie był...

ustaw sie z Kilerem to juz nigdy nie bedziesz chciała isc do jaskini

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

_________________
MOTYLA NOGA

pierwszy przykłąd z brzegu
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4097

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

jeszcze jakieś pytania

_________________
pozdrawiam
Rafał

GG 6687838

prawie jak górnicy z kopalni cynku i miedzi

mnie nie kręci łażenie po tych dziurach - trzeba mieć hopla na tym punkcie i tyle
Panowie z fotki jak widać go mają

_________________
pozdrawiam
Rafał

GG 6687838

Szczerze? Nie przeraża to mnie, ale robi wrażenie..


P.S. Przepraszam, że narazie nie pociągnę tego wątku dłużej(nie ze względu na brak zainteresowania!). Jutro wyjeżdżam w Beskid Niski połazić i nie będzie mnie na necie pare dni. Jeśli będziecie mieli jakieś pomysły to proszę wrzucajcie tu wszystko na temat jaskiń, które mogłabym zobaczyć (tylko proszę - żaden hardcore bo nie idę sama ) Pozdrawiam i dziękuję.

_________________
MOTYLA NOGA

rispekt

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

A... i przypomniała mi się historia jak wracaliśmy z Mylnej. Jakiś koleś przyprowadził laskę - blondi białe adidaski, białe spodnie i biały polarek i mówi do niej "kochanie, idziemy do jaskini!" Szkoda, że nie spotkałam ich już potem Musiała być niezła awantura po wyjściu

_________________
MOTYLA NOGA

W samych Tatrach słowackich to udostępnionych jaskiń tak wielu nie ma.
Najbardziej znana to ta Bielska, blisko od granicy, bardzo piękna, zwiedzanie z przewodnikiem (na miejscu) - przynajmniej tak drzewiej bywało. Innych nie pamiętam, może gdzieś na Liptowie.
A już poza Tatrami wybór jest dużo większy (ilość idzie w kilkanaście jeśli nie więcej, miałem gdzieś książkę o nich wszystkich ale nie mam jej pod ręką, są jednak "rozrzucone" na sporym terenie).
Tutaj przykładowy link ale lista nie jest pełna -> http://jaskinie.turystyka-gorska.pl/turyst.html a to chyba lepsza lista i mapka http://www.gory.webd.pl/index.php?kat=rozmieszczenie
W Niżnich Tatrach nie byłem i Demianowskich jaskiń nie zwiedzałem, tylko słyszałem, że całkiem ładne.
Dojazd do innych jaskin to już się staje ciut długi i trzeba by poświęcić na to cały dzień i najlepiej połączyć zwiedzanie albo kilku jaskiń na raz albo jakąś jaskinię i wycieczkę w góry.
Byłem w trzech z nich :
Dobsinska Lodowa - bardzo ładna, masy lodu, już ją ktoś tu opisywał
Ochtinska Aragonitowa - mała ale palce lizać, unikalna jaskinia w marmurze, ściany w pięknych kolorach z niespotykanymi śnieżnobiałymi stalaktytami (chyba związki magnezu), bardzo polecam bo takich jaskiń jest bardzo niewiele (bodajże trzeba by jechać aż do Włoch)
Domica - cały rozległy system podziemnego potoku pod granicą słowacko-węgierską, część trasy pokonuje się łódkami, jest nawet podziemne przejście graniczne !

no wlasnie o so chodzi?
http://www.beskidzkie.fora.pl/podsumowa ... -t352.html
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 53&start=0

polecam zobaczyc to zdjecie
http://img80.imageshack.us/my.php?image=im000528ee1.jpg

a pozniej to
http://img80.imageshack.us/my.php?image=im000530rj2.jpg

Niesamowite.
To na to namawiasz Traume
To tam Trauma przejdzie traumę

_________________
GŚ TG

Zdjęcia (przykładowe) z Aragonitowej -> http://www.gemer.sk/ciele/oajaskyna/oajaskyna.html

EDYCJA :
Jeszcze inny ciekawy site (po angielsku) -> http://www.ssj.sk/jaskyne/najvyznamnejsie/npp/
A tutaj skrót do Aragonitowej -> http://www.ssj.sk/jaskyne/spristupnene/ochtinska-aragonitova/

toz to sama przyjemnosc

Biorąc pod uwagę swoje własne gabaryty to ja bym Wam tą studnię (a może to jakiś komin ?) całkiem zakorkował
Dla mnie to by była raczej trauma
Skąd te zdjęcia

te dwa zdjecia pochodza z jaskini dujacej w beskidzie slaskim.
miejsce to ma nawet swoja nazwe (ale niestety nie pamietam) i jest to studnia zaciskowa (zweza sie do dolu). zejsc przez nia to zaden problem ale wyjsc... to juz inna historia. przez to, ze na poczatku to bylo jedyne przejscie z salki wstepnej do dalszych partii jaskini speleolodzy chcieli ja zamknac, by uniknac widoku cial w jaskini.
kiedys kumple poszli do niej i jeden z nich (to ten z relacji z linku, z jaskini kryspinowskiej) wszedl bez wiekszych problemow na dol ale za jasna cholere nie mogl wyjsc. reszta w trojke go probowala wyciagnac urzywajac do tego uprzezy od spadochronu. on juz stracil w pewnym momencie nadzieje ale naszczescie sie udalo.

ciekawie jest wtedy jak trzeba odpychac sie broda, bo rekami sie nie da bo nie ma miejsca.

E tam, ja z nim bylem w J. Twardowskiego i juz tesknie za podziemiem.

to był żarcik noooo

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Tu są jaskinie, ale chyba wszystkie dostępne tylko z przewodnikiem
http://www.ssj.sk/
Niestety byłem tylko w Bielanskiej (Bielskiej) - b.blisko granicy, polecam.
W tym roku chciałbym zaliczyć Vazecką.

Kojarzy mi się ten opis z jakąś łapką na grotołazów
albo upakowywaczem sardynek a raczej z takim sprzętem do pakowania choinek w siatkę.

A na zdjęciu chyba masz taką bródkę no to teraz wiemy do czego służy Tyle, że to musi piekielnie boleć taka depilacja brody na żywca w zacisku

Tak o tym jeszcze myślałem i ja bym sobie zorganizował dwie wycieczki specjalnie do jaskiń, jedną w okolicach Tatr a drugą w rejonie Słowackiego Raju i Rudaw.

Bliższa
Jaskinie od 3 do 7, chyba można sobie darować tą numer 5 (Bystrianska) jakby miało braknąć czasu, czyli ostatecznie 4 jaskinie : obie Demianowskie, Ważecka i Bielska.

Dalsza
Jasklinie od 8 do 12, można sobie darować numer 12 (Jasovska) bo to już dość daleko, czyli ostatecznie znowu 4 jaskinie : Dobsinska, Ochtinska, Domica i Gombasecka.

jaskinia w czarne dzialy III (beskid maly). jedno z takich miejsc, w ktorych trzeba sobie pomoc broda:

Fajnie i ekscytująco to na zdjęciach wygląda.... ale ja nie miałbym z tego żadnej przyjemności, wolę jednak chodzić PO górach ... wystarczy mi, że w robocie pod ziemią będę

A co to za syf w tej jaskini po ścianach ? Tam na tym ostatnim zdjęciu jakbym cegłę widział. Jakieś takie zlepieńce te skały czy co ? Ktoś coś murował ? Zresztą te beskidzkie jaskinie to takie podobno są dziwne bo utworzone we fliszu karpackim, takie raczej uskokowe a nie erozyjne, czy jak to się tam nazywa fachowo.