Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt lis 01, 2024 1:15 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18022 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 575, 576, 577, 578, 579, 580, 581 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt sie 22, 2017 10:03 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 22, 2017 9:59 pm
Posty: 1
Hej ;) Wybieram się z dziewczyna od 28 sierpnia do 2 września do zakopanego i mamy plan wejść na kasprowy wierch zielonym szlakiem. Czy dla totalnie początkującego będzie ok? I czy adidasy starczą? Pozdrawiam}

mamy zamiar zielonym szlakiem isc od kuznic.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 22, 2017 10:26 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
Będzie ok. Wystarczą adidasy.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 23, 2017 6:12 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11101
Lokalizacja: Poznań
Po tym szlaku to może być ostatni wyjazd w Tatry. Najnudniejszy w okolicy.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 28, 2017 8:03 pm 
Nowy

Dołączył(a): So sie 12, 2017 9:42 am
Posty: 9
Mashnar napisał(a):
Hej ;) Wybieram się z dziewczyna od 28 sierpnia do 2 września do zakopanego i mamy plan wejść na kasprowy wierch zielonym szlakiem. Czy dla totalnie początkującego będzie ok? I czy adidasy starczą? Pozdrawiam}

mamy zamiar zielonym szlakiem isc od kuznic.


Żebyś jej nie zanudził. Tylko nie mów że wrócicie kolejką. Dawaj potem gdzieś na pod Świnicę chociaż Murowaniec itd.:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 28, 2017 9:24 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So lip 07, 2012 9:22 am
Posty: 391
Albo spacer w drugą mańkę, gdybyście nie mieli ochoty na całe Czerwone Wierchy, to możliwość zejścia jest co chwila, choćby do schroniska na Hali Kondratowej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 29, 2017 5:51 am 
Nowy

Dołączył(a): So sie 12, 2017 9:42 am
Posty: 9
Chyba nie ma co się pompować:) temat kasprowego przepadł.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 29, 2017 7:52 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz sie 27, 2015 7:20 pm
Posty: 18
Lokalizacja: Białystok
Panie i Panowie trasa Kuźnice - Krzyżne - Szpiglasowy Wierch - Palenica. Ktoś próbował w jeden dzień czy trasa zbyt długa? Wybieramy się ze znajomymi i lubimy długie trasy, wcześniej Palenica - Rysy - Palenica poszło łatwo i przyjemnie. Zawsze sporo nadrabiamy czasowo ale 15 godzin to już chyba za dużo ;)
Macie może jakieś inne propozycje na długą wędrówkę? Zastanawiamy się też nad trasą Kuźnice - Kasprowy - Świnica - D5SP - Palenica. Czasowo dużo lepiej ale trudności chyba też dużo większe? Poza Rysami i zimowym Zawratem od D5SP większego doświadczenia nie mamy. Może macie jakieś inne ciekawe długie trasy? Ważne żeby zaatakować jakiś szczyt więc zachodnie odpadają, może być też Słowacja 8)
Liczę na ciekawe propozycje ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 29, 2017 8:35 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
gistlee napisał(a):
Zastanawiamy się też nad trasą Kuźnice - Kasprowy - Świnica - D5SP - Palenica. Czasowo dużo lepiej ale trudności chyba też dużo większe?
Może nieco większe od trasy na Krzyżne ale nie większe niż
gistlee napisał(a):
wcześniej Palenica - Rysy - Palenica poszło łatwo i przyjemnie.

gistlee napisał(a):
... może być też Słowacja
To może ze Smokowca (piechotą żółtym lub piechotą na Hrebienok i dalej magistralą) do Doliny Wielickiej i dalej na Polski Grzebień, Małą Wysoką i powrót Doliną Białej Wody do Palenicy. Z MW jest na co popatrzeć.
Ciekawa trasa to też przejście przez Lodową Przełęcz, tylko że wtedy nie zaatakujesz żadnego szczytu.
gistlee napisał(a):
Ważne żeby zaatakować jakiś szczyt więc zachodnie odpadają,
A dlaczego? Wejdź na Wołowiec i przejdź granią do Starorobociańskiego. Jak zaczniesz w Siwej Polanie i tam skończysz to myślę że trasa długością Was zadowoli. A gdyby by była za krótka to można dalej na Bystrą i z niej wrócić. No i będzie więcej niż jeden szczyt. A Zachodnie jesienią są piękne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 29, 2017 9:06 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So lip 07, 2012 9:22 am
Posty: 391
Możecie zamienić Szpiglas na Świstówkę, wtedy wyjdzie piękna widokowo trasa.

Kuźnice - Kasprowy - Czerwone Wierchy - Dolina Tomanowa - Hala Ornak.

Tak jak pisze e_l - Wołowiec - Jarząbczy + Jakubina - Stary Robot - Ornak - Hala Ornak.

Ewentualnie zejście z Jakubiny na Otargańce, ale to już może czasowy hardkor wyjść.

Ogólnie nie deprecjonowałabym Zachodnich, są piękne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 29, 2017 10:30 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz sie 27, 2015 7:20 pm
Posty: 18
Lokalizacja: Białystok
sonia napisał(a):
Kuźnice - Kasprowy - Czerwone Wierchy - Dolina Tomanowa - Hala Ornak.


tą trasę już mamy zaliczoną tylko w przeciwnym kierunku ;) Świstówka też już zaliczona mój pierwszy post na forum :lol:

Wołowiec - Jarząbczy + Jakubina - Stary Robot - Ornak - Hala Ornak. tą trasę na pewno rozważę ogólnie zachodnie mam już w większości odbyte. Ornak zaliczyliśmy w tamtym roku tak samo jak Grzesia i Rakoń dlatego ukierunkowuję się bardziej na wysokie aczkolwiek ta trasa wygląda ciekawie

Cytuj:
A dlaczego? Wejdź na Wołowiec i przejdź granią do Starorobociańskiego. Jak zaczniesz w Siwej Polanie i tam skończysz to myślę że trasa długością Was zadowoli.


Dziękuję za propozycję faktycznie trasa długa i ciekawa :)

e_l napisał(a):
Ciekawa trasa to też przejście przez Lodową Przełęcz, tylko że wtedy nie zaatakujesz żadnego szczytu.

Za tą podpowiedź serdeczne dzięki właśnie spojrzałem na fotki i trasa jest na prawdę super, na pewno tam pójdziemy! Widok z przełęczy jest mega :)

A z innej beczki jako że wyprawa kilkudniowa na który z Granatów polecalibyście wejść w pierwszej kolejności Skrajny czy Zadni? Wertuje internet i do tej pory nie mam jasności gdzie lepiej iść dla początkującego


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 29, 2017 11:18 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So lip 07, 2012 9:22 am
Posty: 391
Zadni zielonym szlakiem znacznie prostszy, prawie spacerowy. Jest tylko jedno miejsce, w którym trzeba się podeprzeć ręką. Na podejściu na Skrajny jest łańcuch i trochę trzeba już pomyśleć, ale jeśli wchodziłeś na Rysy to też nie będzie problemu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 30, 2017 6:23 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
gistlee napisał(a):
Ktoś próbował w jeden dzień
Myślę, że jest tutaj grono osób, które mogły by się popróbować z "tak długą" trasą :mrgreen:
gistlee napisał(a):
Ważne żeby zaatakować jakiś szczyt więc zachodnie odpadają
Co ty, k..., wiesz o Zachodnich...

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 30, 2017 8:40 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
gistlee napisał(a):
...na który z Granatów polecalibyście wejść w pierwszej kolejności Skrajny czy Zadni?
Jak wejdziesz na jeden to założę się, że przejdziesz granią na drugi, bo trasa krótka i widoki niezłe. Między nimi (Granatami) jest osławiona szczelina nad przepaścią zabezpieczona łańcuchem. Ale po Rysach to nic trudnego. Jak poszukasz to tu na forum są i zdjęcia i opisy.

A jakbyś chciał jeszcze jeden długi szlak, moim zdaniem wart uwagi to: Jaworzyna-Dolina Zadnich Koperszadów-Przełęcz pod Kopą-Dolina Białych Stawów-Zielony Staw Kieżmarski-Jagnięcy Szczyt (z niego super widoki). Powrót może być Doliną Kieżmarska do TŁ Biała Woda. Powrót można modyfikować w zależności od stanu fizycznego.
Powodzenia :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 30, 2017 8:46 am 
Kombatant

Dołączył(a): Cz gru 15, 2016 11:53 am
Posty: 440
Lokalizacja: Łódź
gistlee napisał(a):
A z innej beczki jako że wyprawa kilkudniowa na który z Granatów polecalibyście wejść w pierwszej kolejności Skrajny czy Zadni? Wertuje internet i do tej pory nie mam jasności gdzie lepiej iść dla początkującego

Wejdź Skrajnym, szybciej zrobisz wysokość, a Zadnim łatwiej do schodzenia. Takie moje zdanie.
gistlee napisał(a):
Panie i Panowie trasa Kuźnice - Krzyżne - Szpiglasowy Wierch - Palenica. Ktoś próbował w jeden dzień czy trasa zbyt długa? Wybieramy się ze znajomymi i lubimy długie trasy, wcześniej Palenica - Rysy - Palenica poszło łatwo i przyjemnie. Zawsze sporo nadrabiamy czasowo ale 15 godzin to już chyba za dużo ;)

Próbował, udało się około, 15-16 h łażenia. Zresztą:
Krabul napisał(a):
gistlee napisał(a):
Ktoś próbował w jeden dzień
Myślę, że jest tutaj grono osób, które mogły by się popróbować z "tak długą" trasą :mrgreen:

Jak napisał Krabul, 15-16 godzin to łażenie które uskutecznia tutaj duża grupa ludzi. Wystarczy poczytać relacje :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 30, 2017 9:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
To ja polecam takie trasy (raczej dla osób podróżujących samochodem bo punkty startowe mogą być dość problematyczne do osiągnięcia komunikacją):
Tatry Wysokie:
1. Jaworzyna - Dol Jaworowa - Lodowa Przełęcz - Lodowa Dolinka - Czerwona Ławka - Rohatka - Dol Białej Wody - Łysa Polana (wycieczka długa)
2. Smokowiec - Dol Staroleśna - Rohatka - rozejście pod Polskim Grzebieniem - Polski Grzebień - Mała Wysoka - Polski Grzebień - Dolina Wielicka - Smokowiec
3. Biała Woda - Dol Kieżmarska - Jagnięcy Szczyt - powrót tą samą drogą a jakby było mało to przez Rakuską Czubę i Łomnicki Staw
4. Koprowy Wierch - wejście Dol Hlińską zejście Mięguszowiecką
5. Krywań
Tatry Zachodnie:
1. Siwa Polana - Dol Chochołowska - Grześ - Wołowiec - Starorobociański - zejście przez Ornak i Iwaniacką Przełęcz
2. Zwierówka - Brestowa - granią główną po Wolowiec - Rakoń - Zwierówka
3. Dol Wąska - Otargańce - Jarząbczy Wierch - granią główną po Rohacz Płaczliwy - Baraniec - Dol Wąska

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 30, 2017 10:56 am 
Kombatant

Dołączył(a): Cz gru 15, 2016 11:53 am
Posty: 440
Lokalizacja: Łódź
Krabul napisał(a):
3. Dol Wąska - Otargańce - Jarząbczy Wierch - granią główną po Rohacz Płaczliwy - Baraniec - Dol Wąska

Jak się zdecydujesz na tą opcję, daj znać jak było :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 30, 2017 3:45 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 25, 2016 11:28 am
Posty: 84
gistlee napisał(a):
Stary Robot


Nigdy nie mogę przejść obojętnie wobec tego określenia ... jeżeli już to "stara robota" :evil:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 30, 2017 3:49 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So lip 07, 2012 9:22 am
Posty: 391
"Wierch" jest rodzaju męskiego, więc "stara robota" nie pasuje mi tu nijak. Bardziej już "Stary Bocian", bo i to niektórzy stosują :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 30, 2017 5:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wierch Starorobociański.
Od "starych robót" - czyli od bardzo dawnych robót górniczych - prowadzonych w dolinie. Dolina Starorobociańska często bywała nazywana "Stara Robota". Nazwa (w odniesieniu do doliny) pojawiła się już w połowie XVII wieku - w nadaniu hali mieszkańcom Wróblówki (przywilej królewski Władysława IV z 1646 roku). Rzeczywiście - w odniesieniu do samego szczytu - raczej nie stosowana... :)

Po słowacku Starorobociański Wierch nazywany jest "Klinem" (Klin). Bo niczym klin rozdziela doliny: Zadnią Rackową i Gaborową.

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 30, 2017 6:51 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So lip 07, 2012 9:22 am
Posty: 391
Tym wywodem etymologicznym przypomniałeś mi, jak na początku przygody z Tatrami ginęło mi jedno "ro" i dopiero po dłuższym czasie do mnie dotarło, że chodzi o "stare roboty", nie bociany. Tylko ludzie jakoś dziwnie to wymawiają :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 30, 2017 8:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
:)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 30, 2017 10:50 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Sebastian D napisał(a):
Krabul napisał(a):
3. Dol Wąska - Otargańce - Jarząbczy Wierch - granią główną po Rohacz Płaczliwy - Baraniec - Dol Wąska

Jak się zdecydujesz na tą opcję, daj znać jak było :mrgreen:


A zrobiłabym taki szlak :D Tylko musiałabym mieć kierowcę, który by mnie zawiózł do wylotu szlaku i potem odebrał. A najlepiej jakby jeszcze szedł/szła ze mną.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 31, 2017 5:40 am 
Kombatant

Dołączył(a): Cz gru 15, 2016 11:53 am
Posty: 440
Lokalizacja: Łódź
Elfka napisał(a):
Sebastian D napisał(a):
Krabul napisał(a):
3. Dol Wąska - Otargańce - Jarząbczy Wierch - granią główną po Rohacz Płaczliwy - Baraniec - Dol Wąska

Jak się zdecydujesz na tą opcję, daj znać jak było :mrgreen:


A zrobiłabym taki szlak :D Tylko musiałabym mieć kierowcę, który by mnie zawiózł do wylotu szlaku i potem odebrał. A najlepiej jakby jeszcze szedł/szła ze mną.


Szlak do zrobienia, tyle że nogi na zejściu z Barańca po 14 godzinach szły już na automacie. Tura mocno dała w kość :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 02, 2017 9:20 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt kwi 05, 2016 3:42 pm
Posty: 269
Lokalizacja: Kraków
Krabul napisał(a):
Co ty, k..., wiesz o Zachodnich...

Kawałek grani Rohaczy bywa porównywany do Orlej Perci, jak na razie niedoceniany przez naszych turystów. Na początku lata, gdy śniegi zalegają na trawersach po północnej stronie, właśnie tam jest w miarę bezpiecznie, przy tym brak tłumów. Ja osobiście mam taki patent: podwożę w bagażniku rower, który przypinam do barierek mostku w okolicach Zverovki, zjeżdżam na Przeł. Huciańską. Tam nocleg albo w leśniczówce (małe szanse na wolne miejsca, ale można rezerwować na http://bielaskala.sk/ ), albo w aucie. Potem idzie się przez b. ciekawy Siwy Wierch i dalej granią Tatr Zach. "ile wlezie" - jest wiele zejść -wszystkie na Zverówke: z Brestowej, (awaryjnie- ścieżka ze Spalenej nieznakowana, ale bezpieczna),z Przeł. Banikowskej, ze Smutnej Przeł. - a gdy dzień długi i kondycja dopisze- nawet z Wołowca przez Rakoń. A na koniec najlepsze: wsiadamy na rower i prawie bez naciskanie pedałów w dół prawie 9km do Zuberca, potem 4 km pod górę, ale tylko 500 m jak dla mnie zbyt strome, wtedy schodzę z roweru. W wersji z zejściem ze Smutnej Przeł. to daje pętlę ok. 35 km, w tym 13 na rowerze. Można się fajnie zmęczyć -w 100% legalnie (no chyba, że się zechce na Igłę w Banówce lub Białą Skałę). Polecam!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 02, 2017 3:14 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz lis 02, 2017 2:49 pm
Posty: 2
cześć wszystkim,
Do tej pory czytałem po kryjomu, czas się poradzić w kwestiach mi mniej znanych - zimowych. Zazwyczaj tatry odwiedzam latem, zimą byłem tylko w kilku miejscach (np. Ornak, Wołowiec przez Grzesia). Więc proszę podpowiedzcie gdzie w tatrach zachodnich są sprzyjające miejsca by dalej uskuteczniać wędrówki w rakach - mam na myśli odcinki ponad granicą lasu. Myślałem o Kopie Kondrackiej - jeśli pomysł nie jest głupi: 1. czy rozsądne jest podejście od kondrackiej przełęczy? 2. czy szlak z przełęczy do Kopy Kondrackiej jest rozsądny? (Nie byłem tam nawet latem, Giewont działał odstraszająco :D ) 3. Czy lepiej próbować z hali kondratowej? 4. Chętnie przyjmę inne propozycję :) Oczywiście mam na myśli wyjście jedynie przy sprzyjających warunkach, stabilnej pokrywie śnieżnej, normalnym śniegu a nie jakimś ekstremalnym oblodzeniu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 02, 2017 4:16 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Turystak napisał(a):
gdzie w tatrach zachodnich są sprzyjające miejsca by dalej uskuteczniać wędrówki w rakach - mam na myśli odcinki ponad granicą lasu.

Skoro byłes na Wołowcu, to Trzydniowiański Wierch, może Kończysty Wierch. Na Starorobociańskim nie byłem, więc się nie wypowiadam (ale to już jest blisko :-).

Cytuj:
Myślałem o Kopie Kondrackiej - jeśli pomysł nie jest głupi: 1. czy rozsądne jest odejście od kondrackiej przełęczy? 2. czy szlak z przełęczy do Kopy Kondrackiej jest rozsądny? (Nie byłem tam nawet latem, Giewont działał odstraszająco :D ) 3. Czy lepiej próbować z hali kondratowej?

Samo podejście z przełęczy jest ok (ale może być oblodzone, wybetonowane - bo tam wiatr może swobodnie oddziaływać). Problem leży gdzieś indziej. Jak na rzeczoną przełęcz się dostaniesz?
1) Przez Grzybowiec - odpada.
2) Przez Małą Łąkę? Pod koniec lawiniasto.
3) Od Hali Kondratowej, tak jak na Giewont? Też może być lawiniasto.

Cytuj:
4. Chętnie przyjmę inne propozycję :)

Na początek, przy jedynce, to z Hali na Przełęcz pod Kopą Kondracką, i potem na szczyt. Z Przełęczy na Szyczyt to zawsze lawinowo miałem lajtowo, bo śniegu mało, śnieg wywiany. Ale zdarzyło mi się tam pobłądzić..
Jako pracę domową proponuję poszukać (nawet na forum) jak dostać się z Hali K. na Przełęcz pod Kopą K. Bo są co najmniej 3 warianty, różniące się zagrożeniem lawinowym.

W ostatnich latach śniegu bylo mało, co może uśpic czujność. Skoro w tym tygodniu na Kasprowym bylo już 80 cm, to tej zimy może być "ciekawie". A podobno "oberwać deską" to można nawet podchodząc na Przełęcz pod Kopą Kondracką. Zresztą tam widać, jak teren jest pozbawiony kosówki.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 02, 2017 5:00 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lip 16, 2013 6:29 pm
Posty: 367
Lokalizacja: Kraków
sonia napisał(a):
Tym wywodem etymologicznym przypomniałeś mi, jak na początku przygody z Tatrami ginęło mi jedno "ro" i dopiero po dłuższym czasie do mnie dotarło, że chodzi o "stare roboty", nie bociany. Tylko ludzie jakoś dziwnie to wymawiają :P


a kawałek dalej jest "Koń czysty" dalej "Jarząbczy" i " Rakoń" i "Wołowiec" .......same bestie. :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 05, 2017 8:52 am 
Nowy

Dołączył(a): Cz lis 02, 2017 2:49 pm
Posty: 2
Dzięki Wolf za odpowiedź. Gdyby jeszcze ktoś mógł się wypowiedzieć i porównać zimowe podejście z Hali Kondratowaj na przełęcz Kondracką i przełęcz pod Kopą Kondracką. Czy odnoszę dobre wrażenie, że łatwiejsze będzie wejście zielonym na przełęcz pod Kopą K.? Łatwiejsze mam na myśli mniej strome.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 22, 2017 7:52 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 8:03 pm
Posty: 788
Jako, że kilka dni spędzę na Hali Gąsienicowej chciałabym się zaopatrzeć w jakiś przewodnik zimowy. Którędy iść, jak podchodzić itd. Jest coś takiego? Nykę mam.

_________________
Wenus w Milo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 22, 2017 10:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11101
Lokalizacja: Poznań
Innego przewodnika papierowego raczej nie ma. Są jeszcze mapy TPN w wersji zimowej. Ale to wszystko to i tak tylko poglądowo bo zimą to takich przewodników i map to trzymać się ściśle nie da.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18022 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 575, 576, 577, 578, 579, 580, 581 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL