Jak w tytule; zostawiłem przez nieuwagę komplet tytanowych śledzi, ze cztery aluminiowe anodyzowane szpilki, jedną stalową. Wszystko w woreczku żółciutkim jak kaczuszka. Okolice Dźwiniacza Dolnego, nad potokiem Dźwiniacz.
Jak ktoś będzie w pobliżu i mu się przyda taki osprzęt, podam dokładniejsze namiary. Śmiało, pogodziłem się ze stratą, a lepiej żeby ktoś to używał do turystyki, niż jakiś gospodarz miał tym wiązać kury.
_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum