Stracony |
|
Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm Posty: 3482 Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
|
5 maja odszedł na zawsze Andrzej Skwirczyński, grotołaz i wspinacz, wspaniały kolega i nauczyciel. Przygodę z górami i jaskiniami rozpoczął w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Autor pierwszych przejść w Tatrach, uczestnik licznych wypraw. Oczyścił i ubezpieczył niezliczoną ilość nowych dróg w podkrakowskich skałkach. Wielki żal. Piękne góry chylą się w pokłonie, niebo płacze.
_________________ Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku
|
|