nie lepiej wziąć z kumplami w 4 osoby władować się do auta , najlepiej disel co pali poniżej 6litrów na sektke, transport wychodzi do 200zeta na twarz plus jedzenie na tydzień z polszy za 100zeta i spanie pod namiotem na blancu przy schroniskach, wychodzi cię to 400 na 2 tygodnie i masz zajefajny tydzień i jak braknie 1 dnia na dobrą pogodę to nikt ci nie powie że koniec czasu trzeba wracać, tylko siedzisz dalej bo kasy i tak zaoszczędzisz, a wejscie przez gutiera jest na tyle proste że zgubić to się tam można w tłumie ludzi
a podczs załamania pogody przyczepisz się do jakiejś grupki z gpsem i bedziesz leciał za nimi (jeśli chodzi o mapy to ściągniesz z neta za darmo, ew baterie i gaz, ja tego do wyjazdów nie wliczam bo zawsze mam zapas:D)