Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://www.forum.turystyka-gorska.pl/

Królowa od tyłu
http://www.forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=20531
Strona 1 z 1

Autor:  kefir [ Śr lip 17, 2019 1:44 pm ]
Tytuł:  Królowa od tyłu

Ciężko znaleźć coś oryginalnego żebyśmy w Trójkę mogli zdobywać szczyt, nie jadąc przy tym 3 godziny w jedną stronę, a jednocześnie żeby to nie była kapusta która wybitnością jest porównywalna do kopca kreta. Trochę główkowania i rzucam pomysł kolejnego wejścia na Babią Górę, lecz tym razem od strony słowackiej. O dziwo, wcale nie jedzie się dłużej niż do Zawoji. Wieczorem wprowadziliśmy lekkie korekty, że będziemy stratować jednak z Lipnicy Wielkiej i mimo, że całość miała zabrać więcej czasu, to najpierw wejdziemy na Diablak, a następnie przez Cyl do Słonej Wody.

Obrazek
Wszystko poszło nie tak… nie zabłądziliśmy, nie załamała się pogoda, nawet w chmurę nie weszliśmy

Wyjazd był przed wschodem słońca, więc na parkingu były jeszcze pustki, a przez całą drogę na szczyt spotkaliśmy raptem 5 osób, gdzie w tym samym czasie od strony Zawoji szły pewnie pielgrzymki przez Markowe Szczawiny. Mieliśmy wrażenie jakbyśmy mieli Babią Górę na wyłączność, cisze przerywały jedynie ptaki, które chyba najbardziej cieszą się z ilości komarów w tym roku.

Na szlaku, po drodze mamy wiatę, duuuużo skalnych schodów ruiny starego schroniska i sporo widoków, najpierw za naszymi plecami prześwitywał między drzewami Wielki Chocz, a po wyjściu z lasu to już było to co tygryski lubią najbardziej. Szkoda tylko, że temperatura swoje robiła i przejrzystość była mizerna.

Obrazek
Komu się chciało tyle schodów budować?

Obrazek
Ruiny dawnego schroniska Beskidenverein – stąd to mieli widoki!

Obrazek
Królowa Beskidów zdobyta

Obrazek
Nasza dalsza droga

Obrazek
W stronę Gór Choczańskich i Fatry

Obrazek
Na Małej Babiej Górze siły jeszcze pod dostatkiem

Obrazek
Taka panoramka ze szczytu Małej Babiej Góry

Odcinek Babia Góra – Mała Babia Góra to oczywiście większe zagęszczenie turystów, natomiast szlak w stronę schroniska Slana Voda to znowu przerzedzenie, choć już nie takie jak wcześniej.

Upragnione po ponad 8 godzinach wędrówki schronisko było wisienką na torcie dzisiejszej wycieczki – widok na nasze dzisiejsze zdobycze, plus rejon Pilska, czyste, a przy zamówieniu obiadów, pucharów lodowych i napojów dla 3 osób zapłaciliśmy niecałe 60 zł (nie ma żadnego problemu w płatnościach złotówkami).

Obrazek
Schronisko Slana Voda

Obrazek
Wiecznie żywy…

Obrazek
Mała Babia i Babia widziane spod schroniska Slana Voda

Zregenerowani ruszyliśmy w dalszą drogę, która się już trochę dłużyła. Przechodziliśmy przez Hviezdaslovovą Aleję przy której niby rosną pomniki przyrody… chyba najmniej urodziwy fragment trasy z całego dzisiejszego dnia. Później, idąc przez las doszliśmy do jakiegoś muzeum, obok którego stała taka jedno-piętrowa wieżyczka z której ktoś coś obserwował. Spojrzałem w stronę w którą patrzy i moim oczom ukazała się kapitalna panorama Tatr od Bielskich do końca Zachodnich. Był efekt WOW!

Obrazek
Z takiej niepozornej wieżyczki można obserwować wygodnie pełną panoramę Tatr

Obrazek
Na żywo było super

Całość zamknęliśmy w 12 godzinach (mapowo 7:50) i teraz coś co mnie zszokowało – Norbert bez ani sekundy noszenia wszedł na Babią Górę, zszedł, później wszedł na Małą Babią i dopiero w połowie drogi do schroniska zaczęliśmy styl mieszany… Coś mówił, że Rysy planuje.

Autor:  Redemption MM [ Śr lip 17, 2019 1:58 pm ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

Napalona jestem na Babią od kilku tyg, już obczaiłam noclegi, a mój męż paskudnik nie chce jechać!
Brawo dla dzielnego piechura!

ps. ale myślałam, raczej normalnie od przodu :roll:
Kupowałeś jakieś ubezpieczenie w razie draki? Z maluchem jakby coś ?

Autor:  kefir [ Śr lip 17, 2019 2:09 pm ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

Ubezpieczenie jedynie to które ma na co dzień. Jest pakiet rozszerzony, ale nie myślałem żeby brać coś ekstra w góry.

Autor:  Redemption MM [ Śr lip 17, 2019 2:40 pm ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

Wiesz o Słowacji myślałam, jak w Tatry. Na jakiś tamtejszy GOPR, złamanie kończyny itp. Czasem mam dylemat. Na Wysokie kupuję, ale gdzie indziej nie.

Autor:  Carcass [ Śr lip 17, 2019 4:57 pm ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

Każdy szanujący się turysta powinien chociaż raz wejść na Babią Górę od słowackiej strony. Ja to uczyniłem w 2010 roku. Szlak bardzo ładny i mniej zatłoczony. Gratulacja dla Norberta. To jest wyczyn.

Autor:  e_l [ Śr lip 17, 2019 8:35 pm ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

kefir napisał(a):
Norbert bez ani sekundy noszenia wszedł na Babią Górę, zszedł, później wszedł na Małą Babią
Gratulacje. Jestem pełna uznania :)
kefir napisał(a):
Coś mówił, że Rysy planuje.
I chyba wie co mówi :D

Autor:  Redemption MM [ Cz lip 18, 2019 6:05 am ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

Carcass napisał(a):
Szlak bardzo ładny i mniej zatłoczony

Byłam 2x poza sezonem. Nawet w schronisku MSz jakichś wielkich tłumów nie było. Na szczycie wiadomo, jest miejsce, to trochę luda biwakowało na wesoło.
Ale bardzo chętnie bym ze słowackiej wersji skorzystała :)
Pamiętam też jak z Zubrzycy szliśmy na Policę. Szlak zarośnięty w p..u.

ps. ile Mały ma lat? Mój miał 3 jak zdobył Pradziada i skubany do dziś pamięta, że to 1 szczyt bez podwózki na plecach. Ale tam jest asfalt, więc luzik.

Autor:  kefir [ Cz lip 18, 2019 8:54 am ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

4,5 roku. Też mnie czasami zaskakuje, jak przypomina wcześniejsze wyjścia w góry - Babią w zeszłym roku, Ciecień sprzed dwóch lat. I jakoś tak zapada mu w pamięć jak zostaje z dziadkami, a rodzice jadą na biegi :)

Co do ubezpieczenia w Tatry Słowackie, to jak przyjdzie pora to pewnie coś pomyślimy.

Autor:  Redemption MM [ Cz lip 18, 2019 9:17 am ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

Bój się jak będzie miał 10. Zostawia mnie daleko, daleko...

Autor:  Krabul [ Cz lip 18, 2019 11:17 am ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

Bardzo fajnie. Też się zastanawiam czy na Babią nie uderzyć, akurat będę niedługo w okolicy z całą rodziną.
Może wejście od strony slowackiej to jest niezły pomysł?

Autor:  kefir [ Cz lip 18, 2019 12:02 pm ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

Jeżeli nie planujesz Perci Akademików to od strony słowackiej dużo przyjemniej się podchodzi niż z tłumem przez las od strony Zawoji.

Autor:  anke [ N lip 21, 2019 11:32 pm ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

A Norbertowi się nie nudzi? nie narzeka? trzeba stosować jakieś zachęty?

PS
Ale obciach, wchodzimy na górę, a tam pod tabliczką z nazwą szczytu - tabliczka "zakaz śmiecenia".

Autor:  kefir [ Pn lip 22, 2019 8:51 am ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

Tabliczka też mi się rzuciła w oczy i miałem podobną pierwszą myśl.
Norbert po drodze zbiera patyki, wyobraźnia zmienia je w silniki/pistolety/maszyny do krojenia ciastek, oprócz tego robimy jdnak sporo więcej przerw niż jak idziemy sami, a mus owocowy, albo zajęcie się chwilę czymś innym załatwiają sprawę. Właściwie to nie przypominam sobie ani jednej wycieczki żeby był marudny jakoś strasznie, zdarza się, że męczy żeby go ponieść (czasami z lenistwa), albo że chce iść do auta (po górach jest bajka) ale nie jest to nachalne, a ostatnio jest mocna tendencja zanikająca nawet.

Autor:  zephyr [ Pn lip 22, 2019 12:29 pm ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

polecam się przejść zimą na Babią od Slanej Vody. Jak jest jeszcze dobra pogoda to widoki są fantastyczne.
Brawa dla syna, że przeszedł taką trasę. Chyba ma geny rodziców do robienia długi tras ;)

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn lip 22, 2019 7:03 pm ]
Tytuł:  Re: Królowa od tyłu

Norbert to zawodnik pierwszoligowy

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/